Tym razem zaprezentuję
kombinezon, który jest idealnym rozwiązaniem np. na wieczorne
spotkania. Jest elegancki, a zarazem nie problematyczny, bo nie
wymaga dopasowywania góry do dołu. Wystarczy tylko on, dodatki i
gotowe!
Do tej stylizacji
zainspirował mnie włoski serial pt "Dziewczyna do
towarzystwa", po którym włoska elegancja dała mi się we
znaki, ale i tak kombinezon ów przewisiał w szafie dwa lata, zanim
się do niego przekonałam, skompletowałam stylizacje i znalazłam
fotografa, który ją uwiecznił, ale grunt, że się udało. Wcześniej musiałam go jednak nieco poprawić wciągając do nogawek gumki, bo luźne wyglądały strasznie (aczkolwiek podejrzewam, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, bo obecna moda mówi co innego).
Dobra, kombinezon
omówiony, więc pora na dodatki, których, wbrew pozom trochę jest.
Podstawą jest pasek - granatowy, z przodu szeroki, z tyłu po prostu
wiązany. Gdyby nie on - kombinezon wisiałby jak worek.
Na nogi ubrałam
espadryle na koturnie, które z przodu mają kolorowe świecidełka
kolorystycznie pasujące zarówno do łączki na kombinezonie jak i
do patchworkowej torebki.
Przyjęło się, że do
wzorzystych ubrań dodatki powinny być stonowane. Tak jest, chyba że
uda się dobrać je idealnie kolorystycznie jak w tym przypadku -
wzorzysty kombinezon w łączkę mimo wszystko nie grysie się z
torebka, która dodatkowo całość ożywia.
Pozostałe dodatki to turkusowe korale i cały zestaw bransoletek, wśród których są bambusowe - pasujące do butów i torebki oraz metalowe i z niebieskimi elementami dobrane do korali.
Wielkie, kwadratowe okulary nawiązują do włoskiego stylu i elegancji.
Koszt stylizacji: około 150zł
_________________
_________________
Stylizacja: Dżoolka
Zdjęcia: Bartłomiej Wilkosz
UBRANIA
- kombinezon - ciucharnia / lumpeks / second hand + DIY
- kapelusz - jakiś taki sklepik we Wrocławiu
- okulary - Pepko
- korale - Wrocławski Jarmark Świętojański
- bransoletki - Charity shop, brytyjski odpowiednik ciucharni / lumpeksu / second handu oraz sklep typu wszystko za 5zł
- gumki do włosów - Pepko
- pasek – sklep typu wszystko za 5zł
- patchworkowa torebka – przywieziona z Chin
- espadryle na koturnie – Deichmann (A.D. 2016)
Wyglądasz fantastycznie, takie zamieszanie wszystkiego, które uwielbiam :) Kombinezon boski i jeszcze z sh! Super dodatki, torebka, pasek, buty, okulary i biżu :) Kapelusz wszystko spina w całość, uwielbiam Twoje stylizacje, mimo lub właśnie dlatego, że daleko im do klasyki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Lumpola
http://lumpola-style.blogspot.com/
Dzięki, Lumpola! To bardzo miłe, że ktoś zauważył, że odbiegam od klasyki :))))) cieszę się! I jeszcze raz dziękuję.
UsuńMiło, że zestaw Ci się podoba.
Poszalałaś laska, to nie moja bajka ten zestaw.
OdpowiedzUsuńDo Ciebie jednak pasuje super !!!
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Haha! Dzięki, Zocha :D
UsuńDomyślam się, że dla Ciebie zdecydowanie za kolorowo i za pstrokato.
Kombinezon, kombinezonem, ale jaki kapelusz! :) Stylowy, elegancki i bardzo wakacyjny! Cała stylizacja bardzo kolorowa - dużo się w niej dzieje. Zmieniłabym jedynie buty na płaskie (może balerinki?) :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Marta :) Ale ojjj nieee! Nie złożę nic, co jest na płaskim obcasie, chyba że kozaki.
UsuńA balerinek wprost nie znoszę :/
Przepiękny kombinezon! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kombinezon, buty też przecudne ♥ Bardzo wakacyjny look!
OdpowiedzUsuńjestem zakochana w kombinezonach Twój jest boski!
OdpowiedzUsuńSandicious
Pięknie wyglądasz ;]:)
OdpowiedzUsuńJuż chciałam krzyczeć, że łaaa, że most jordana, i wogóle, po czym nieco inna perspektywa pokazała osiedle, które przy naszym poznańskim jordanie nie istnieje. :)
OdpowiedzUsuń