19 kwietnia obyła się wymiana ubrań SWAP Wrocław vol.7 w BarBarze, co oznacza, że w imprezy w infopunkcie Europejskiej Stolicy Kultury odbywają się tam już od zeszłych wakacji czyli od ponad pól roku.
Promocja
Tym razem obyło się bez patronów medialnych. Impreza była promowana poprzez Facebooka i Google+ oraz poprzez oficjalną stronę imprez.
Przebieg imprezy
Na miejscu byłam wcześniej - o 17:40, a miejsc już brakowało. Było na prawdę tłoczno. Łącznie w wymianie udział wzięło 60 dziewczyn.
Niestety tym razem miejsce miał niemiły incydent - kradzieże. Mi skradziono jedną bluzkę. Zorientowałam się po pustym wieszaku. Koleżance obok zginęły aż 3 rzeczy, w tym spodnie. Ktoś inny zgłosił jeszcze jedną kradzież.
Bardzo to przykre, zwłaszcza, że wymiany stały się już niejako tradycją. Stałe uczestniczki wymian SWAP Wrocław znają się ze sobą przynajmniej z widzenia, a nowe - często dołączają do grona częstych uczęszczaczek.
Tony ubrań - do wyboru, do koloru |
Z powodu zmiany sposobu losowania nagród miała znacznie mniej czasu na wymianę, bo biegałam, zbierając od dziewczyn imiona.
Udało mi się jednak również powymieniać i muszę przyznać, ze była to na prawdę owocna wymiana. Co zdobyłam pokażę Wam niebawem.
Na Fecebooku udział we wrocławskiej wymianie ubrań SWAP zadeklarowało 75 dziewczyn. Rzeczywiście udział wzięło w nim 60 dziewczyn, a w loswaniu nagród 58.
Sztuka powaliła mnie na łopatki, ale też przypomniała Hymn: do Miłości "
|
Dziewczyny przyniosły ze sobą cale szafy |
Pod koniec imprezy podeszły do mnie dwie dziewczyny, które były po raz pierwszy oświadczając, że SWAP Wrocław jest ich zdaniem świetną inicjatywą i czekają na kolejne wymiany. To bardzo miłe słyszeć takie opinie. Pozstaje mi więc miec nadzieję, że ostatnie kradzieże nie zniechęcą dziewczyn do udziału w zabawie i będzie nas wciąż coraz więcej.
Były i ciuchy i biżuteria |
Nagrody
Wśród sponsorów tej bezgotówkowej wymiany ubrań znaleźli się:
Losowanie
20 minut przed końcem stanęłam na krześle z pudełkiem pełnym imion. Ponieważ na wymianie nie było żadnego dziecka, które mogłoby losować (był jeden bobabs, ale bobas totalny, który był w wózeczku i obserwował świat), więc funkcję losowacza spełniła Daria, którą wrocławianka mogą znać jako Darię - Mobilną Kosmetyczkę.
Dziewczyny losowały było 6 nagród o łącznej wartości prawie 300zł.
Jako pierwsze wylosowane zostały 4 babeczki Cookie with Love - każda z osobna. Szczęśliwczynie mogły więc skosztować coś, do teraz mogą zamówić swoim bliskim z własnymi życzeniami w dowolne miejsce w Polsce. Myślę, że mogą być dobrą opcją z okazji zbliżającego się Dnia Matki (26 maja).
Drugi losowany był Dżemster w jeansach, o którym otrzymałam opinie od wcześniej nagrodzonym nim dziewczyn. Podobno jest palce lizać i nieporównywalny z żadnym innym :)
Dżemster poleca się szczególnie na urodziny. Jego też możecie zamówić bez wychodzenia z domu na www.dżemster.pl
Przyniesione wieszaki się przydały |
Najbardziej wyczekiwaną nagrodą była oczywiście biżuteria, czyli kolczyki z Autorskiej Pracowni Emi La. Szczęśliwczyni - Paulina ma przebite uszy i pochwaliła się swoim szczęściem na SWAPowym Facebooku :) Wylosowała dwie plecione na szydełku kule z kryształem.
Biżuterię od Emi La, która jest zarówno oryginalna jak i piękna podziwiać możecie na Facebooku, a zamówić przez DaWandę.
ja, czyli organizatorka |
Kolejne imprezy
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych wymian, dołącz do społeczności swapowiczek na Facebooku i/lub G+.
Harmonogram wszystkich wrocławskich wydarzeń związanych z ciuchami znajdziesz na stronie www.SWAP.Wroclaw.pl
Fajny pomysł i jeszcze fajna impreza.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Łodzi takich innowacji nie ma:(
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Zocha, serio nie ma? W mieście, które mi kojarzy się z królestwem ciuchów i jest kolebką projektantów? :-O
Usuń