Mimo że kalendarzowa wiosna już do nas zawitała, za oknami specjalnej różnicy w pogodzie i temperaturę jeszcze nie widać.
Z tego względu zaprezentuję coś, co może być adekwatne zarówno na koniec zimy jak i wczesną wiosnę.
Po nabyciu jasnego płaszcza zastanawiałam się, jak połączyć go z mdłym kolorem musztardowym. Udało mi się to dodając mocne, czarne akcenty w postaci spodni i nieco kolorów dzięki torebce.
ODZIENIE WIERZCHNIE
Nigdy nie sądziłam, że zdecyduję się na jasny płaszcz. Zimowe ubrania zawsze kojarzyły mi się z ciężkimi brązami i czernią. Na ten płaszcz trafiłam przypadkiem. Była to miłość od pierwszego założenia. Szary płaszcz w prostym kroju urzekł mnie swoimi kieszonkami, które dodają mu oryginalności.
Jedynym mocnym akcentem są u niego czarne guziki. I to właśnie były kluczem do dobrania doń dodatków: czarnej chusty w białe grochy a'la lata '50, wspomnianych wyżej woskowanych spodni i torebki, której boczki są w czarno-białe paski, a pastelowe kolory ożywiają stylizację.
DODATKI
Jak połączyć to z musztardowymi butami i jedwabną koszulą, którą mam pod spodem? Własnie torebką! Torebka jest jednym z moich nielicznych zakupów (większość ubrań mam po prostu z szafy - odziedziczonych po babci i ciotkach, z imprez wymiany ubrań SWAP Wrocław). Poza tym, że mieści się w niej mój nieodłączny netbook, sprawdza się doskonale pasując do już tak wielu moich stylizacji! (Między innymi tej).
Nie mogło również zabraknąć moich nieodłącznych bransoletek (tutaj - bambusowych), które, wystając spod rękawów, współgrają się z musztardowymi elementami: butami i akcentami torebki i tak jak beżowe okulary - doskonale się komponują z całością.
Czarny pasek z białym, azteckim wzorem pasuje do torebki i jej boczków.
Zamiast czapki, do eleganckiego płaszcza wybrałam szary kapelusz, który wraz szarymi rękawiczkami dopełnia całości.
W RAZIE DESZCZU
Na niepogodę mam parasolkę - piękną i czarą z szarymi wzorami - doskonale komponującą się z płaszczem i chustą.
Koszt całej stylizacji: 589zł
(cenę mocno podbił płaszcz)
_______________________
_______________________
UBRANIA
- płaszcz - podrzędny sklepik
- kalepusz - iNdependy
- kozaki - CCC (A.D. 2016)
- szal - kupiony w Czechach w 2007
- piękna parasolka - Pepko (tegoroczna, 2016)
- torebka - Parfois (z lata 2015)
- okulary - z Biedronki (2015)
- jedwabna koszula - Jubileuszowa impreza SWAP Wrocław
- woskowane spodnie - Stradivarius (2014)
- rękawiczki - stand z rękawiczkami w centrum miasta (kilkuletnie)
- bransoletki bambusowe - sklep typu wszystko za 2,99
- biało-czarny pasek - Reserved (2014)
Podoba Ci się ta stylizacja? Śledź mnie!
Ciekawy, naprawdę ciekawy look.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że bawisz się wzorami, strukturą - Super kochana
Jeśli mogę wyrazić swoje skromne zdanie. To dała bym inną bardziej stonowaną torebkę.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Zauważyłam, że torebki zawsze są najbardziej dyskusyjną kwestią :D
UsuńFakt, stonowana też by pasowała, np. czarna z beżowymi wstawkami, ale ja lubię jak dzieje się więcej :)
Super :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńJa dla siebie w takiej stylizacji wymieniłabym koszulę na czerwoną/bordową a buty zostawiła czarne, krótsze, bo te spodnie są cudowne :D I płaszcz! Chcę taki sam :D
OdpowiedzUsuńŚliczna, jak zawsze <3
O! Nie głupi pomysł! Zapomniałam, że mi taka burgundowa wisi w szafie.
UsuńDzięki za kolejną inspirację :)
To ostatnie zdjęcie jest wyjątkowo mistrzowskie! No czad!
OdpowiedzUsuńO rety! Dziękuję! :) Przekażę te wyrazy uznania fotografowi :D
UsuńBardzo lubię szary kolor! W Twoim zestawie szczególnie do gustu przypadła mi apaszka - kocham groszki :)
OdpowiedzUsuńVamppiV
Fajny wpis. Podoba mi się ten zestaw
OdpowiedzUsuń