sobota, 26 października 2013

Bryczesy vol. 2


Sposób na bryczesy na luzie. Tak do biura bym nie poszła, ale na popołudniową kawę z Moniką (która jest autorką zdjęć do tego posta), jak najbardziej.

Spodnie znane z poprzedniej stylizacji są w kolorze cappuccino z czarną wstawką ze sztucznej skóry. Bryczesy mają to do siebie, że powinno się je nosić z widocznym przodem. Tyłem natomiast nie koniecznie... Przynajmniej ja czuję się w spodniach bez kieszeni trochę jak z gołym tyłkiem :P
Mam do nich asymetryczną bluzkę. Nie lubię bluzek z wzorkami, ale tą musiałam mieć. Serduszko, które ma z przodu zrobiono z malutkich, metalowych kółeczek! Nigdy wcześniej, ani później nie widziałam niczego podobnego i, mimo że, jak już muszę jakieś wzorki uznać, to są to tylko kwiatki i gwiazdki, ta bluzka jest dla mnie jak najbardziej ok.
Do "wyluzowanej" bluzki pasuje jeszcze bardziej wyluzowana czapka, zwana przez moich znajomych "skarpetą". Nie znam się na włóczkach, motkach i kordonkach, więc na jej temat mojej leciwej czapki (ma min. 8 lat) powiedzieć mogę tylko tyle, że zrobiona jest z jakiegoś niezbyt grubego czegoś. Nie jest to bynajmniej wełna. Świetnie nadaje się na wietrzne dni.
Na górę moja niezastąpiona, skórzana kurtka i jestem ubrana.
Żeby całość jakoś przełamać, wybrałam kuferkową torebkę imitującą skórę węża. Standardowo mam do niej przywiązaną chustkę.








UBRANIA
  • bluzka z serduszkiem - no name
  • bryczesy - MIXAGE (hmm jakiś włoski outlet zlokalizowany we Wro)
  • buty - ALDO
  • torebka - BAY
  • kurtka - super stara, 40-letnia kurtka po mamie
  • czapka Skarpeta - Terranova
  • chustka przy torbie - ciucharnia

Stylizacja: Dżoolka                         
Zdjęcia: Monika
Miejsce: Dziedziniec Ossolineum, Wrocław





16 komentarzy:

  1. Moja ulubiona stylizacja i ulubiona modelka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha dziękuję! :) a zdjęcia robiła moja ulubiona fotografka <3 :P

      Usuń
    2. Hahaha :D To ja dziękuję <3

      Usuń
  2. spróbuj się uśmiechnąć czasami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jednym się uśmiecham! A na zdjęciach przygotowanych do wrzótu jutro będzie go więcej.

      Usuń
  3. Śliczna bluzka i ładne zdjęcia :D
    uczepionamarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz świetnie. :) Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojoj, aaaale ładne zdjęcia! Jejć. I sweterek też piękny. I bardzo ładnie Ci w tej czapie, chociaż zwykle jestem im przeciwna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      To jedyna czapa, w którejś jakoś wyglądam, bo też nie przepadam. Wolę kapelusze ;)

      Usuń
  6. Ślicznie wyglądasz na tych fotografiach! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie bo nie nudno i przykuwa uwagę :) kurtki po mamie są najlepsze!

    zapraszam do siebie :)
    http://skyler-blu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń