Tym razem chciałam Wam pokazać stylizację na pogodę, nie zabójczo gorący letni dzień.
Mam na sobie swoją ulubioną niebieską bluzkę ze złotymi literami, która ma wyjątkową “właściwość”: nie ważne, czy jest pognieciona, czy nie zawsze wygląda super. Do tego mam obcisłe szorty, moje nierozłączne od paru lat (dosłownie: lat – od słowa “lato”) szorty, które ratują mnie już kolejnego lata. Na nogach oczywiście – kowbojki (dlatego – jak napisałam jest to stylizacja na niezabójczo gorące dni!)
Jako oryginalny dodatek mam swoją wyjątkową torbę. Pomijając fakt, że jest że jest po prostu super fajna sama z siebie, mieści format A4 oraz komputer! Jest zrobiona z dwóch, totalnie różnych materiałów: białej, grubej bawełny na przodzie I z tyłu – z namalowaną czarną konturową twarzą oraz z plastiku, który imituje skórę węża. Torbę upolowałam na swoich drugim z rzędu SWAP Party i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia.
Taka stylizacja nie potrzebuje zbyt wielu dodatków więc, poza okularami mam na jedną, prostą czarną bransoletkę z drobnymi, niebieskimi kwiatkami. No i tak.
UBRANIA
Od góry:
- okulary – nie pamiętam :( kupione w Anglii
- bluzka oversize – no name!
- szorty – forever18
- kowbojki – Stradivarius
- bransoletka – strasznie, strasznie stara! Nie mam pojęcia...
- torba – no name! Upolowana na SWAP Party
Stylizacja: Dżoolka
Zdjęcia: Pandorcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz